Protokół

z przebiegu XX zwyczajnej

Sesji Rady Miejskiej w Lubniewicach

dnia 29 kwietnia  2009r.

Ustawowy skład Rady 15 radnych, obecnych na sesji było 15 radnych.

Radny Stein Henryk spóźniony

Lista obecności Radnych i zaproszonych gości w załączeniu do protokołu.

Przewodniczący Rady otworzył obrady o godz. 10,00 wypowiadając sława „ otwieram XX zwyczajną sesję Rady Miejskiej w Lubniewicach „.

Stwierdził, że na stan 15 radnych, obecnych jest 14 radnych, wobec czego rada może obradować i podejmować prawomocne uchwały.

Następnie przywitał wszystkich radnych, mieszkańców oraz zaproszonych gości-lista obecności w załączeniu do protokołu.

Porządek obrad sesji wszyscy otrzymali, zaproponował wprowadzenie dodatkowych punktów dotyczących:

Projektu  uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Lubniewice na potrzeby budowy gazociągu wysokiego i średniego ciśnienia.- projekt tej uchwały był wycofany z porządku obrad ostatniej sesji

za wprowadzeniem projektu uchwały głosowało- 14 radnych

przeciw – nie było

wstrzymało się od głosowania- nie było

Projekt uchwały w sprawie zmiany Statutu Miasta i Gminy Lubniewice

za wprowadzeniem projektu uchwały głosowało- 14 radnych

przeciw- nie było

wstrzymało się od głosowania- nie było

Projekt  uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla powiatu sulęcińskiego

za wprowadzeniem projektu uchwały głosowało – 14 radnych

przeciw- nie było

wstrzymało się od głosowania – nie było

Następnie zapytał czy są uwagi do protokołu z ostatniej sesji

Wobec braku uwag, poddał pod głosowanie protokół z XIX sesji

za przyjęciem protokołu z ostatniej sesji głosowało – 14 radnych

przeciw -nie było

wstrzymało się od głosowania - nie było 

Protokół został przyjęty jednomyślnie .

 Odnośnie pkt. 2 porządku obrad – Informacja Burmistrza o podjętych decyzjach

  między sesjami

Pan Burmistrz- szukamy pieniędzy tak jak wszystkie gminy,  w wydziale  sportu i turystyki w urzędzie marszałkowskim było  kilka wizyt moich i sekretarza celem szukania pieniędzy na modernizację naszego boiska piłkarskiego, z jakim efektem i skutkiem zobaczymy.

- Spotkałem się również z posłami lubuskimi w sprawie inwestycji, jakie chcemy na terenie gminy prowadzić. To spotkanie związane jest również z podniesieniem rangi, jakimś powrotem do światłości Lubniewic. Myślę że w przyszłym tygodniu będą efekty różnych spotkań.

- Kwiaty, pojawiło się 7 tyś bratków trochę mniej jak w roku ubiegłym, ale czasy tez są inne, trochę mniej pieniędzy w budżecie

-Sąd odroczył postępowanie z panem Pestką, jest to wykonawcą ogrzewania  naszych obiektów sportowych, hali sportowej . Pan Pestka projektował nam, zrobił koncepcje, z która nie zgodziliśmy się żądaliśmy przerobienia koncepcji, Pan Pestka proponował 7 pieców połączonych 7 kominów i miało to kosztować 1200 tyś zł. Mamy teraz ogrzewanie na 2 piece  dwa k0ominy  za wartość 230 tyś zł  łącznie z projektem .Pan Pestka nas skarży o 18 tyś zł twierdzi że zrobił projekt , a my umowy o projekt nie podpisywaliśmy tylko umowę na koncepcję.

-W urzędzie wojewódzkim było spotkanie dotyczące obszarów wiejskich, nie jest tajemnicą, że projekt obszary wiejskie już ruszył. Mamy 3 punkty na 7 możliwych, złożyliśmy wniosek jeden do Urzędu Marszałkowskiego już po raz trzeci na Glisno, jesteśmy uparci może do trzech razy sztuka.

-Został wybrany Inspektor Nadzoru Budowlanego na drogę w Glisnie, inżynier drogowy z Rzepina, który również przejął projektowanie dróg Strzeleckiej i Ogrodowej, do końca lipca mamy już potwierdzenie, że będzie kompletny projekt budowlany. Został przekazany plac budowy drogi  w Glisnie i mam nadzieję, że już lada dzień, lada tydzień następna droga w Glisnie będzie realizowana.

- Dom kultury jest realizowany, inwestycja jest już ku końcowi wewnątrz, kosmetyczne prace zostały do zrobienia na zewnątrz -650 metrów kwadratowych położenia pozbruku łącznie  z drogą dojazdową, połowa maja jest realnym terminem i tak jak planowaliśmy w czerwcu oficjalne otwarcie 27 lipca jest to bardzo realny termin . Odbył się konkurs na Dyrektora Domu Kultury dwuetapowy, wpłynęła jedna oferta Pani Małgorzaty Chołuj i w dniu wczorajszym ta pani została wybrana na dyrektora Domu kultury w Lubniewicach.

-Z Zarządem Dróg Wojewódzkich jesteśmy po spotkaniu i oględzinach, wizji lokalnej, dziura wypłukana przez wody deszczowe będzie w miesiącu maju zrobiona wspólnymi siłami Zarządu dróg wojewódzkich i naszym. Wbrew pozorom jest to zadanie spore, ponieważ sam separator będzie kosztował 30-40 tyś zł plus przebudowa schodów, porobiły się zapadliska jest to duże zadnie wbrew pozorom.

Na obrady wszedł Radny Stein Henryk

-Wraca zainteresowanie na terenie naszej gminy wiatrakami prądotwórczymi, czy wiatraki staną czy nie, to będzie zależało od wielu czynników. Wskazaliśmy kilka punktów, w Jarnatowie jeden punkt i w Glisnie. Czy zostaną wybrane obydwa czy żaden okaże się za dwa tygodnie.

-W urzędzie skarbowym byłem w towarzystwie pracowników, w sprawach podatkowych, ponieważ jest sporo takich podatników, którzy są oporni w płaceniu podatków i niestety urząd skarbowy musi nam w tym pomagać

-Jestem po spotkaniu z restauratorami, sklepikarzami skupionymi wokół rynku lubniewickiego, zauważyliście Państwo, że jest scena drewniana na rynku, ta scena będzie aż do końca października, przez cały sezon będą odbywały się różnego rodzaju występy, proponujemy jako gmina soboty i niedziele, restauratorzy i sklepikarze zobowiązali się, że być może jeszcze w piątek będzie grało i w niedziele dołożą się i wracamy na rynek

-Przygotowania do sezonu turystycznego są w pełni, mam potwierdzenie, że będzie czterech policjantów z Zielonej Góry, jak co roku od 27 czerwca już na pierwsze spotkanie w rynku będziemy mieli wzmożone siły, będzie jeden wodniak i jeden policjant, który jest, także będziemy mieli siły w osobach sześciu policjantów i pod katem bezpieczeństwa sezon mamy zapewniony.

- Wniosek radnego Biegowskiego odnośnie fotoradarów jest już realizowany, jest złożone zamówienie na dwa rożne słupy, na jakie nie powiem to będzie tajemnicą, ale być może przed sezonem dwa słupy fotoradarowe jeszcze staną,  w jednym jak przejedzie samochód to będzie błyskało.

-Zamówiliśmy jeszcze dwa słupy ogłoszeniowe do Lubniewic, jeżeli uznacie, że są potrzebne takie słupy w innych miejscowościach to proszę dać znać, będziemy realizowali ten temat.

-Składamy dwa wnioski z listy indykatywnej, szukamy partnera po stronie niemieckiej do złożenia wniosku z Programu EWT, jakie będą skutki, efekty zobaczymy. Ta lista indykatywna to trzeba wykazać ponad regionalność, że to nie służy tylko jednej miejscowości jednej gminie tylko będzie służyło wielu gminom min, woda i dom kultury kierujemy na listę indykatywną.

Odnośnie pkt. 3. Interpelacje i zapytania

Wobec braku pytań i interpelacji Przewodniczący rady przeszedł do następnego punktu.

Odnośnie pkt. 4 Informacja o formach kształcenia ponadgimnazjalnego / ZSLiZ i LO  Sulęcin/

Dyrektorzy Szkół  ZSLiZ  Pan Wojciech Lewicki i Pani Iwona Grzegorek  z  LO Sulęcin  przedstawili ofertę edukacyjną na rok szkolny 2009/2010 oraz przedstawili kierunki kształcenia – jak  w załączeniu do protokołu .

Pani Grzegorek poinformowała o innowacji pedagogicznej jaką wprowadziła LO w Sulęcinie, a która przyciąga uczniów z coraz szerszego  terenu. Polega ona na tym, że uczniowie w pierwszych dwóch latach ,w  klasach  I i II mają naukę podstawową oznacza to że przychodząc do szkoły nie muszą uczniowie deklarować wyboru klasy, tak jak to jest w większości szkół średnich. Przez dwa lata uczniowie uczą się wszystkiego na poziomie podstawowym. W kwietniu uczniowie klasy drugiej wypełniają deklaracje, w których wybierają przedmiot rozszerzony, którego chcą się uczyć w klasie trzeciej. Jest to niezwykle korzystne dlatego, że uczeń nie zamierza swojej  przyszłości wiązać z matematyką  bądź z fizyką. Kończy edukację tego przedmiotu w klasie drugiej i w trzeciej klasie skupia swoją uwagę na przedmiotach maturalnych. Czyli uczy się tych przedmiotów, które sam wybierze. Wyjątek stanowi język polski, matematyka, język obcy wybrany przez ucznia, religia, w-f  i godzina wychowawcza. Natomiast pozostałe przedmioty uczniowie wybierają w przeróżnych konfiguracjach i mają np. takie zestawienia język polski i do tego wybierają sobie sami historię albo biologię rozszerzeń muszą wybrać minimum  trzy,  ale jak ktoś chce uczęszczać na inne zajęcia ma prawo zgłosić taką wolę i jest to akceptowane. Przy systemie rozszerzeń nie mamy systemów klasowych tylko system grupowy, co umożliwia uczniom lepsze zdobywanie wiedzy, bo pracują w mniejszych grupach. Jest to rzecz najważniejsza i nie ukrywam że maturzyści  ankietowani przez nas w ankietach  podkreślali, że to jest wielki atut, że nie muszą skupiać się na tych przedmiotach, które im nigdy nie będą potrzebne. W klasie trzeciej skupiają swoją uwagę  na przedmiotach maturalnych i nie ukrywam, że ich wybory zależą od tego czego wymagają uczelnie wyższe na które decydują się uczniowie. Od tego roku szkolnego funkcjonuje u nas w szkole klasa akademicka, jej działalność polega na tym , że nawiązaliśmy ścisłą współpracę z Uniwersytetem Adama Mickiewicza w Poznaniu i uczniowie tej klasy ale nie tylko bo uczniowie z innych klas również uczestniczą w tych zajęciach. Polegają na tym, że raz w miesiącu uczniowie wyjeżdżają na zajęcia na uniwersytet na wydział fizyki. Zajęcia te są prowadzone przez wykładowców akademickich są to wykłady, ćwiczenia, laboratoria, zajęcia w obserwatorium. W listopadzie udało nam się uruchomić drugą grupę gdzie  biologia połączona z geografią i z chemią, także w chwili obecnej dwie niezależne od siebie grupy jeżdżą raz w miesiącu na zajęcia do Poznania na uniwersytet. Druga  strona tej współpracy to że wykładowcy z Poznania przyjeżdżają do nas na wykłady otwarte. Na ćwiczenia, które przeprowadzają z naszymi uczniami i na te wykłady i ćwiczenia zapraszamy również gimnazjalistów z sulęcińskiego gimnazjum. Od przyszłego roku szkolnego, oczywiście planujemy kontynuacje tej klasy o której mówiłam, ale zgłosiliśmy dokumenty w kuratorium na eksperyment pedagogiczny który pozwoli stworzyć grupę  międzyklasową, która będzie uczestniczyła w zajęciach nie tylko matematycznych ale także w grupie przedmiotów humanistycznych, umożliwi to wyjazdy do Poznania dla wszystkich grup zainteresowanych. Od września przyszłego roku szkolnego planujemy uruchomić klasę sportową. Wychodzimy naprzeciw zainteresowaniom sportowym naszych uczniów, nie chcemy aby odchodzili oni poza teren powiatu sulęcińskiego, stąd pomysł klasy sportowej . Tutaj nawiązujemy ścisłą współprace z klubem sportowym OLIMPIA i klasa sportowa ma być dwubiegunowa tzn. część uczniów będzie zgodnie z zainteresowaniami kultywowała rozwijanie zainteresowań piłką siatkową zarówno dziewcząt jak i chłopców oraz lekkoatletyką. Te dwie dyscypliny związane są z stąd ze takich trenerów posiada już szkoła więc nie musimy dodatkowych osób tutaj zatrudniać, aby spełnić wszelkie wymogi. W klasie sportowej ta innowacja już obowiązuje uczniowie uczą się wszystkich przedmiotów na poziomie podstawowym z tą różnicą, że mają 10 godzin wychowania fizycznego. Przyjęcie do klasy sportowej jest poprzedzone testem sprawnościowym informacje na ten temat przekazywane są w gimnazjum a oprócz tego nasi wuefiści są w ścisłym kontakcie z tymi wuefistami, którzy są zainteresowani wysłaniem uczniów do naszej szkoły do klasy sportowej. Poza tymi innowacjami w zwykłym szarym dniu uczniowi nasi mogą korzystać z różnego rodzaju kół zainteresowań, kluby wiekowe które powołaliśmy dają możliwość uczestniczenia we wszystkich zajęciach począwszy od języka polskiego poprzez geografię, języki obce, historie , fizykę ale także w kołach artystycznych . Mamy trzy niezależne grupy teatralno-muzyczno-recytatorskie, które regularnie przygotowują różnego rodzaju przedstawienia bardziej poważne i humorystyczne  także każdy może tutaj rozwinąć swoje zainteresowania. Poza tym mamy szkolny klub sportowy, który oferuje naszym uczniom dodatkowe zajęcia piłki siatkowej i piłki nożnej także możliwość uzupełnienia zajęć jest bardzo szeroka. Planujemy przyjęcie uczniów do czterech klas pierwszych w tym klasy sportowej. Warunkiem przyjęcia będzie zdobycie odpowiedniej ilości punktów. Punkty będą przyznawane za ocenę uzyskane przez gimnazjalistów z języka polskiego, języka obcego i matematyki oraz jednego przedmiotu, który wskazuje uczeń, w którym jest najlepszy. Może to być historia, biologia, fizyka lub geografia. Najważniejszą częścią punktów rekrutacyjnych jest wynik testu gimnazjalnego, który uczniowie gimnazjum już mają za sobą. Nie mamy limitu punktów, jest to bardzo ważne. Nie określamy ani górnego ani dolnego pułapu gdyż z doświadczenia już wiemy, że nie sprawdza się limit punktów w przypadku tak zróżnicowanych testów gimnazjalnych. Mamy rok, w którym test gimnazjalny jest bardzo trudny i generalnie w okręgu uczniowie zdobywają stosunkowo niską ilość punktów i gdyby nasz limit był zbyt wysoki okazałoby się, że byśmy nie mogli nikogo albo prawie nikogo przyjąć. I stajemy się wówczas instytucja niewiarygodną, i odwrotnie jeżeli test gimnazjalny był stosunkowo łatwy i dużo uczniów zdobywa wysoką ilość punktów musielibyśmy przyjąć wszystkich a to tez jest niemożliwe. Stąd przyjęliśmy najprostsze kryterium przyjmujemy najlepszych, ci, którzy zdobędą najwyższą ilość punktów. Dodatkowe zajęcia w  których  biorą udział nasi uczniowie, jest to bardzo duża  grupa uczniów wolontariuszy, którzy pracują w specjalnym ośrodku opiekunczo-wychowawczym w warsztatach terapii zajęciowej, mają swoje zajęcia na oddziale dziecięcym i wewnętrznym szpitala powiatowego w Sulęcinie i pracują jako ratownicy społeczni w Krajowej Sieci Ratunkowej. Od ubiegłego roku szkolnego powołaliśmy również do życia w naszej szkole Szkolną Służbę Medyczną, Joannici Dzieło Pomocy, która przygotowuje uczniów do możliwości zdobycia uprawnień pomocy przedmedycznej. Jest to niezwykle istotne dlatego że w każdym zbiorowisku młodych ludzi zdarzają się rożne sytuacje i Ci nasi  joannici i służą pomocą swoim kolegom i koleżankom w sytuacjach ekstremalnych. Oni wcześniej przechodzą odpowiednie szkolenia, przeprowadzane przez odpowiednio przygotowane osoby, zdają odpowiednie egzaminy i dopiero wtedy mają uprawnienia pomocy przedmedycznej. Za prace w wolontariacie i za służenie pomocą innym w grupie joannitów uczniowie nasi dostają dodatkowe punkty przy rekrutacji na wyższe uczelnie. Nie ma obowiązku uczestniczenia w pracach jako wolontariusz ani w grupie joannitów, ale mamy bardzo dużo chętnych i rok rocznie ta grupa funkcjonuje spełniając bardzo ważne dzieło.

Dyr. Zespołu Szkół Pan Lewicki -  poinformował, że do zespołu szkół trafia uczeń średni który chce albo przygotować się do zawodu albo ma zamiar zawód wybrać.

Często wybory są przypadkowe i cieszę się, że ministerstwo podejmuje kroki w tym zakresie żeby rozpocząć przygotowanie do wyboru przyszłego zawodu i kierunku szkoły przy pomocy swoich doradców. Byłem u państwa w szkole w gimnazjum wystąpiłem przed rodzicami i mam takie refleksje.

Po pierwsze  stajemy przed tym problemem jak Państwo tutaj jako rada i pan burmistrz ponieważ w sześcioletniej szkole podstawowej jest mniej uczniów opuszczających teraz szkołę to się przeniesie na gimnazjum i ten niż dopiero do nas zmierza, będziemy mieli problem. Przyjmujemy każdego ucznia nie stosując limitu punktów, który będzie chciał się uczyć.

Robimy wszystko żeby ściągnąć uczniów do siebie proponując edukacje zmodernizowane. Rok temu informowałem że przechodzimy po woli poprzez system organizacji i wspólnie ze starosta taką  politykę prowadzimy.

Aby doprowadzić stan budynków technicznie do takiej doskonałości żeby były wzorcowe i są projekty które zostały skierowane zarówno do Urzędu Marszałkowskiego jak też do Wojewody o środki współpracy regionalnej. Czekamy na decyzje, nie są to małe kwoty ponieważ cały projekt modernizacyjny opiewa na ok. 60 mln. zł z tego w częściach dla jednego i drugiego zespołu kształcenia zawodowego jest przygotowany na ok. 10-12 mln. zł. Od tego zależy w jakiej kondycji będziemy funkcjonować w przyszłości. Ponieważ najwyższy niż demograficzny jest w tej chwili w sześciolatkach i przechodzi do pierwszej klasy to trzeba sobie zdać sprawę  jaka to jest sytuacja.

Nasza szkoła powinna tak się sprężyć i proponować takie kierunki, wchodzić w modę oczekiwań uczniów, środowiska, rodziców, żeby trafić. W tamtym roku udało nam się uruchomić dwa nowe kierunki. Zamknęliśmy kierunki mundurowe czyli powołaliśmy trzecią klasę po policyjnej i wojskowej, kierunek strażacki i dzielimy tą wiedzę o bezpieczeństwie przeciwpożarowym oraz o ratownictwie medycznym. Z Zarządu Powiatu dostaliśmy do każdego kierunku po 5 godzin dodatkowych.

Jednym z kierunków w naszej szkole są licea ogólnokształcące o profilach mundurowych, drugim kierunkiem to są technika. Udało nam się w kierunkach ekonomicznych otworzyć klasę logistyka, która okazuje się niezbędna w wojsku i różnych innych dziedzinach życia min. w organizowaniu pracy, szeroko pojęte zadanie. Nasza szkoła musi bacznie patrzeć, jakie są potrzeby  rynku. Musimy ciągle występować o informacje, zasięgać języka, aby móc zaplanować kolejny rok. W tym jest problem, ponieważ pracodawcy szukając kandydata do pracy spieszą się. U nas okres nauki trwa trzy-cztery lata. Czasami kończy technikum a już nie ma potrzeby rynku.

Decyzją Rady powołaliśmy centrum Kształcenia Ustawicznego i Centrum Kształcenia Praktycznego. Kształcenie praktyczne jest przygotowane na obsługę naszych uczniów czyli organizację praktyk, a jeżeli chodzi o centrum Kształcenia Ustawicznego to jest to, co obserwujecie, 200 osób straci pracę w Moleksie, coś trzeba zrobić, proponujemy im różnego rodzaju kursy, możliwość  przebranżowienia się. Współpracujemy z Urzędem Pracy a badając ten rynek już można po 3 miesiącach czy 2 miesiącach ,po takim kursie kogoś wysłać do pracy tam gdzie pracodawca oczekuje pracownika.   

Moda na liceum profilowanie już odchodzi, i gdyby byli uczniowie tym zainteresowani to je utrzymamy, ale ogólnie w  Polsce coraz mniej naboru na te licea profilowane  jest. Tu otwieramy się na technika. Jest technik ekonomista, logistyk, informatyk, obsługa turystyczna. Słucham różnych stron, spotykamy się z restauratorami spotykamy się na różnych konferencjach, i oni mówią, że brakuje nam ludzi takich a takich.

Nasze marzenia o nowoczesnej szkole idą w tym kierunku, żeby więcej było elektrotechniki i elektromechaniki wprowadzić, żeby mechanik był to jeden kierunek, ale żeby jednocześnie był specjalistą od nowoczesnych sposobów pracy, czyli obsługi programów komputerowych w kierunkach samochodowych jak i w kierunkach przemysłu. Staramy się otworzyć klasę budowlaną zawodową jako podstawową. Powołaliśmy także CKU i jeżeli znajdziecie jakaś grupa dorosłych zainteresowanych to będziemy realizowali.

Na razie występujemy z dość szeroką ofertą edukacyjną, ale chcemy wstrzelić się w rynek i zobaczyć, na co jest popyt. Na pewno nie będzie to szkoła, która utrzyma jeden kierunek, prze4z wiele lat, bo potrzeby rynku zmieniają się. Te kierunki ustala się, jeżeli zostanie u nas zrealizowany projekt modernizacyjny. Szykujemy trzy bloki modernizacyjne, modernizacja bloku ekonomicznego z logistycznym, drugi  usługowo gastronomiczny, i rynek mechaniczny, techniczny i tu chcemy zrobić trzy kierunki elektromechanikę, mechanikę i mechanikę samochodową w oparciu o elektronikę czyli diagnostykę.

Radny Tymczyn – za tą modernizacją i za tymi zmianami szedł też poziom nauczania, żeby było mniej tych dopuszczanych, jak uczeń wychodzi z tej szkoły żeby był wykształcony w danym kierunku i żeby pracodawca mógł z niego skorzystać, żeby go nie dokształcał, żeby to był już fachowiec, żebyśmy nie iść  na ilość 

Przew. Rady – praktyka swoje robi.

Pan Lewicki – w 1999 roku przeprowadzono reformę, ta reforma wskazywała, że najważniejszym ogniwem w szkolnictwie jest nauczanie początkowe, wszyscy narzekają, Pan narzeka na tych nieprzygotowanych do zawodu, my narzekamy na tych, że nie przyszli dobrze przygotowani z gimnazjum, gimnazjum narzeka na tych ze szkoły podstawowej i jest błędne koło. Nauczyciele akademiccy mówią, że jest coraz niższy poziom na studiach. Jest to problem społeczny. Po to chcemy zmodernizować i przygotować tak bazę, żeby uczeń do pracy trafiał przygotowany. My uczymy teorii, a pracodawca praktyki i nie zawsze jest czas żeby się zająć indywidualnie tym uczniem i go dobrze przygotować. Uczniowie ze wszystkich szkół zawodowych bardzo słabo zdają egzaminy zawodowe część praktyczną.

Radny Sobecki -odnośnie wykształconego ucznia jako pracownika zawodowego technik mechanik o specjalności spawalnictwo kończy z certyfikatem

Pan Dyrektor – tak

Radny Sobecki – gdzie odbywa praktyki

Pan Dyrektor – praktykę ja mam, to jest kurs zakończony kursem państwowym o uprawnieniach europejskich i uczeń III klasy Technikum Mechanicznego ma uprawnienia spawalnicze i oprócz świadectwa ma możliwość zdania matury z certyfikatem uprawniającym go do spawania. To jest I stopień.

Radny Sobecki – jestem absolwentem tej szkoły i też mam tytuł  technika mechanika i przez 6 lat nauki technikum raz rozbierałem sprzęgło tokarki i raz zajmowałem się suportem tokarki w okresie trzech lat czy teraz to też tak się odbywa.

Pan Dyrektor –po to są działania zarządu powiatu i nasze, żeby to miejsce zmienić na tyle żeby takie maszyny wprowadzić, które będą odpowiadały wszystkim wymogom i standardom, które oczekuje się dla absolwenta, robi się ale nie może w takim zakresie jakby to Pan oczekiwał

Radny Sobecki – w warsztatach szkolnych kształcimy – mechanik, monter maszyn i urządzeń trzy lata oraz ślusarz, co potem uczeń zyskuje, co wyrabia na warsztatach

Pan Dyrektor – nie otworzyliśmy w zeszłym roku ślusarza, bo nie było zainteresowania, my propozycje edukacyjne mamy, ale część z tych kierunków nie uruchomimy, jest większe zainteresowanie mechanik urządzeń, stworzone zostały dwie klasy oni mają praktykę u nas przechodzą wszystkie elementy kształcenia i od nas wychodzą przygotowani. I jako ślusarz nie występuje przynajmniej w naborze.

Radny Stein – po przeanalizowaniu całego profili kierunków, które macie miałbym dwie podstawowe sugestie, które w odniesieniu na lokalny rynek byłyby potrzebne to jest budownictwo na dzień dzisiejszy na rynku lokalnym poziom wykonawstwa w budownictwie spadł, dlatego że nie ma budowlanców. Jest klasa, ale to, co jest tu zaproponowane to jest trochę za mało w porównaniu z zawodem fotograf, który na naszym lokalnym rynku nie znajdzie zapotrzebowania na kompletną klasę. Moja sugestia to w tym kierunku żeby spróbować poszerzyć  ofertę budowlaną o specjalnościach łączonych murarz –malarz- tynkarz itd., bo budowlanców brakuje. Myślę, że też, jeżeli chodzi o branżę turystyczną też należy połączyć profile i zrobić dwukierunkowe, bo kształcenie cukiernika to zawód specyficzny, ale np. z obsługi ruchu turystycznego można te kierunki łączyć.

Pan Dyrektor- tragedią w Polsce jest to, że są różne klasyfikacje zawodów szkolnych, powinniśmy uczyć w takich zawodach specjalności, które są później zapisywane jako zawód A my wirtualnie uczymy, uczymy ogólnie, to nie jest dopasowane. Nie można zmienić czegoś, co jest zakwalifikowane jako kierunek kształcenia. My dajemy kierunek spawalnictwo jako kierunek dominujący dla mechanika i mówimy, że on będzie miał dwa przygotowania. Certyfikat nadaje mu zawód mechanika i świadectwo szkoły ukończenia technikum mechanicznego. Ekonomista może być specjalistą od księgowości i od innego kierunku specjalistycznego. My mamy ofertę kształcenia budowlanego mamy nawet możliwość przeprowadzenia tego kształcenia modułowo. Czyli ogólnozawodowy i specjalność np. jeszcze hydraulik , posadzkarz, czy elektryk.

Tylko nie ma klienta –ucznia, proponujemy w swojej ofercie. Żeby stworzyć klasę ekonomicznie to musi mieć, co najmniej 25 uczniów żeby funkcjonować i żyć z subwencji. I co możemy zrobić, jeżeli zgłosi się 15 budowlanców i 15 z innej profesji to robimy jedną ogólną klasę dla kształcenia ogólnego budowlaną i specjalności podzielimy na połowę czy na trzy grupy oni się będą uczyć, ale nie ma klienta.

Odnośnie pkt. 5 Przygotowanie do wdrożenia reformy  6- latkowie do szkoły

Pani Kaczmarek Dyr. ZSzS w Lubniewicach– przedstawiła informację na temat przegotowania Zespołu Szkół Samorządowych w L-cach do wdrożenia reformy „ 6-latkowie do szkoły” Poinformowała że od jesieni była mowa że wchodzi reforma programowa, zakładała ona obniżenie wieku obowiązku szkolnego dzieci, ale jak słyszeliśmy w mediach były różne głosy, dyskusja momentami była bardzo głośna w każdym razie rząd te zmiany w systemie oświacie doprowadził do finału, ale dopiero  19 marca br. głownie zakładają one że od 2012 roku  do szkół podstawowych do klasy pierwszej obowiązkowo będą przechodziły wszystkie dzieci sześcioletnie, natomiast trzy lata szkolne  są traktowane jako lata przejściowe.  

Trudno powiedzieć, jakie będzie zainteresowanie czy wpłyną wnioski rodziców czy nie, na dzień dzisiejszy nie ma żadnego wniosku, a termin składania wniosków był do 15 kwietnia.

W roku, 2012 kiedy ten obowiązek stanie się faktem, a dzieci 6-letnie wcześniej się nie rozłożą w poszczególnych rocznikach, to po prostu zostaną utworzone trzy klasy pierwsze. Lokalowo jesteśmy w stanie przyjąć dzieci, doposażyć, jedynie więcej sal dydaktycznych stworzyć. W roku 2012 dzieci siedmioletnie przejdą do szkoły i  sześciolatki po raz pierwszy także będzie nabór z dwóch roczników. Natomiast, jeżeli w trakcie tych lat przejściowych pojawią się wnioski to tak jak w załączonym liście Pani minister nie ma żadnych przeszkód, aby te dzieci uczęszczały do szkoły wspólnie z dzieci siedmioletnimi, ponieważ od września wchodzi reforma programowa, która zakłada że praktycznie dzieci w przedszkolu mają czas głównie na zabawę można czas wykorzystać na edukacje ale nie w tak zakrojonym zakresie jak to było do tej pory, że dzieci w zerówce tzw. uczyły się czytać, pisać regularnie no i Ministerstwo zarzuca poprzedniemu systemowi edukacji to, że dzieci w pierwszej klasie robiły raz jeszcze to co było w zerówce. Czyli już od tego roku reforma programowa wchodzi do szkół to znaczy, że trzeba zmienić podręczniki i będą one dostosowane do tego, co nastąpi w przyszłości, czyli do przyjęcia dzieci sześcioletnich

Pani Zaborska Dyrektor Przedszkola w Lubniewicach -więcej nie powie jak powiedziała Pani Dyrektor Szkoły, ponieważ reforma, która mówi o tym, że 6-latki muszą pójść do szkoły dotyczy głównie szkół, przedszkola zostają w takim stanie, w jakim dotąd były. Oprócz tego, że zmienia się wymagania, co do dzieci, choć jak znam życie dostaniemy nowe programy, które będziemy musieli przysposabiać dzieci do wiadomości, do życia do uczestnictwa w życiu dużo większym jak zajmowanie się klockami, bo tego będzie wymagało życie. My uprzedzając sytuację, że reforma ma wejść obligatoryjnie, że dzieci 6-letnie mogły pójść od tego roku już do I klasy połączyliśmy grupy 5 i 6-latków stąd nasze dzieci, które chciałyby pójść już teraz do szkoły dzieci 6 i 7-letnieone są przygotowane. Jesteśmy też skłonne i to jest też dobrym pomysłem, że mamy łączone dzieci / od przyszłego roku to zrobimy /od 3 do 6 lat będą w jednej grupie. Nauka dzieci przez zabawy przez różną aktywność, więc nie obawiajmy się o nasze dzieci w szkole, ponieważ one będą w jakiś sposób przygotowane. Jeżeli okaże się, że pojawią się wnioski dzieci, które będą chciały pójść do szkoły to tez nie zmieni się sytuacja u nas w przedszkolu, jeżeli chodzi o liczebność grup. My 27 dzieci zapisanych na przyszły rok do zerówki, bo ona jest nadal obowiązkowa i nawet jak ubędzie 2-3 dzieci to nadal te grupy pozostaną takie, jakie są. W spotkaniach grupowych z rodzicami i w spotkaniach i indywidualnych rozmowach jakiś akces konkretny nie wpłynął i do szkoły także nie wpłynął. Z rozmów z rodzicami wynika, że dzieci będą tak długo jak długo będą mogły być w przedszkolu, ponieważ mają całodzienną opiekę i kwestia jednak zabawy, zupełnie inna forma spędzenia czasu, jednak dzieci pozostaną w przedszkolach

Przew. Rady – czy Pani się orientuje ile jest dzieci bez wychowania przedszkolnego

Pani Dyrektor – w tej chwili 6-latki to jest 100 %, 5-latki to jest 90 %, a 3-4 latki dopiero się pojawiają, generalnie u nas jest 92% dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym. Zasilają nas dzieci z ościennych wsi, Świerczów jest prawie 100 %, Jarnatów dzieci w wieku przedszkolnym prawie 100 % a z naszych miejscowych to tylko czworo nie chodzi do przedszkola. Miejsca są, nie wiem, czemu rodzice nie zapisali. Ale zawsze mamy rezerwę, ponieważ gdyby się pojawi jakiś sześciolatek to musi być przyjęty.

Radny Lach – 7-latki ci, którzy idą do szkoły, jaka to jest grupa.

Pani Zaborska- to jest 25 dzieci z naszego przedszkola i pięcioro z Glisna razem 30 dzieci.

Odnośnie pkt. 6. Informacja o działalności CZG-12 z uwzględnieniem gminy Lubniewice

Pan Pietrucki-Przewodniczący Zarządu CZG-12 przedstawił strukturę Celowego Związku Gmin CZG-12, poinformował, że związek powstał w 1998r oraz omówił program i organizację związku – informacja w załączeniu.

Radny Lach-w takich gminach jak Lubniewice, Łagów czy jest możliwość ustawienia, przede wszystkim w sezonie letnim dodatkowych pojemników, mam na myśli Lubniewice kierunek Nowego  Zamek , stara stadnina koni  tam zachodzi potrzeba , bo gro odpadów zostaje w lesie  i ciąży na zakładzie gospodarki komunalnej  bo pojemniki małe w przeciągu jednego dnia są zapełnione

Pan Pietrucki – mamy w tym roku zaplanowane w budżecie pieniądze na zakup pojemników IGlo i w porozumieniu z panem Burmistrzem, Sekretarzem i Kier.ZGK chciałem zadać pytanie czy rozkładać cały komplet czy dokupić pojemnik tylko na tworzywa sztuczne. Ja w zasadzie miasto Lubniewice monitoruję sam i wiem, kiedy opróżniamy i krew mnie zalewa kiedy za dwa dni pojemniki są pełne. Myśmy oznakowali te pojemniki żeby przed wrzuceniem plastiku zgnieść, bo pojemność się zwiększa. Ludzie są świadomi, więcej zbierają selektywnie  i świadczy o tym że w porównaniu z zeszłym rokiem mamy o 300 ton więcej jeżeli chodzi o zbiórkę selektywną. To jest 150 transportów dodatkowo, dlatego że jedna tona wchodzi w jeden kontener, my musimy to zwieść, jeżeli jest to  ugniecione to jest to mała  waga a duża objętość, stąd te ceny które były pokazane, że ta zbiórka selektywna jest deficytowa to na to się składa że transport, oczyszczanie i sprzedaż nie pokrywają kosztów selektywnej zbiórki

Radny Lach – spadek 15 w styczniu 30 w marcu czym to jest podyktowane, czy mieszkańcy rezygnują z pojemników, czy jest drugi kontrahent, bo jest dwóch przewoźników, ale odpady trafiają do CZG-12 również, czyli to pewien być  spadek dynamika ujemna nie te 30 % a 110 czyli wzrastać.

Pan Pietrucki- w gminach o których powiedziałem jak Rzepin, myśmy się zwrócili do wszystkich wójtów, burmistrzów odnośnie ilości zawartych umów, firmy i miejsca które są wskazane gdzie odpady powinny być deponowane. Wszyscy odpowiedzieli że odpady są w miejscem  wskazywanym deponowanym jest Długoszyn. To nie jest prawda dla Rzepina i Ośna, przewoźnicy kantują nas i gminy, dlatego że nie wożą tam. Rozmawiałem z firmą SULO z panem dyr. Struzikiem on jak jedzie i śmieciarka jak wraca do Gorzowa i ma krótszą trasę  to on rzuci tam odpad gdzie będzie miał taniej. I tego nie zabroni, bo tak zrzuci i tak bo mu się lepiej opłaca jak ma nadać kilometry. Przewoźnicy zgodnie z regulaminem  o utrzymaniu czystości i porządku w gminach  powinni zgłosić do Burmistrza kto zrezygnował z umowy a kto tą umowę ma zawartą , i  nie wiem dlaczego w Lubniewicach utrzymuje się 30 % spadek , może odpady może umowy są nie pozawieranie, nie wiem jaka przyczyna

Przew. R - może SULO przyjeżdża pusty a wraca do Gorzowa pełny

Pan Pietrucki – tego nie jesteśmy w stanie sprawdzić tego.

Pan Burmistrz – to nie SULO do Gorzowa wraca tylko jest inna kwestia, o której nie chce powiedzieć Pan Pietrucki. Sulęcin ma 20 % mniej, przyjedzie samochód z Zakładu Komunalizacji z Sulęcina i ma połowę samochodu i nie wykazuje jako odpady z Lubniewic tylko dopełni w Sulęcinie i wykazuje jako odpady z Sulęcina i wtedy ma 20 % cały samochód mniejsza opłatę i to jest przyczyna o której Pan Pietrucki nie chce mówić, o tym rozmawialiśmy na walnym zgromadzeniu CZG-12.

Pan Pietrucki – osobą, która deklaruje skąd przyjechały odpady jest kierowca. To nie jest tak jak mówi Pan Burmistrz, że my dajemy preferencje dla Sulęcina. Jest obliczone ile może być odpadów z Gminy Sulęcin zwiezione w danym roku w zależności od ilości mieszkańców. Panu Kiepurze i panu Struzikowi powiedziałem, że tylko na 4tysiace z hakiem dokładnie nie pamiętam ilości, będziecie mieli 20 % rabat zgodnie z kontraktem, bo te odpady pochodzą z gminy Sulęcin. Więcej nie ma i proszę sobie tak zdyscyplinować kierowców, żeby pokazywali skąd te odpady przywożą, także to jest wyliczone.

Przew. Rady –  czy myśleliście   o własnym transporcie

Pan Pietrucki – nie, ponieważ jest to nieopłacalne. W tej chwili nasz transport jest wykorzystany w 104 %, te ilości, które mamy na bazach musimy zwieść w danym dniu żeby ten surowiec nadawał się jeszcze do przeróbki. Dlatego że surowiec, który znajduje się na bazie poddany jest czynnikom atmosferycznym deszcz, śnieg, z niego się niewiele wybierze.

Przew. Rady – dobrze że  CZG-12 dąży do likwidacji bazy  i to nas cieszy.

Pan Pietrucki – jedna baza jest w Ksześnitce na Dębno i na tamten rejon i nie będzie zlikwidowana, dlatego, że stamtąd przywozimy znaczące ilości, to jest ponad 6 tyś ton miesięcznie. Dębno zostało całkowicie zlikwidowane, zrobiliśmy rekultywację, w Bukowcu na dzień dzisiejszy jeszcze funkcjonujemy. W Bukowcu funkcjonujemy dlatego że jak Państwo zauważyli 15.16,17 brakującą ilość do budżetu ze sprzedaży musimy pokryć ilością odpadów z innych źródeł, żeby pokryć deficyt budżetowy, potrzeba nam zwiększyć o 500 ton miesięcznie odpadów z poza związku żeby wyjść na prostą.

Przew. Rady – czy to już koniec czy w dalszym ciągu CZG-12 planuje usprawnić swoją pracę

Pan Pietrucki- na dziś zakład pracuje bardzo dobrze i nie ma, co usprawniać

Przew. Rady – zawsze coś można poprawić, niepokoi mnie taka rzecz, że w Bledzewie jest  jeden pojemnik na 930 mieszkańców, a w Sulęcinie  na 220

Pan Pietrucki – i to było przedmiotem walnego zgromadzenia i jeżeli ludzie już przywykli gdzie są ustawione pojemniki to tak jakbyśmy musieli z Lubniewic zabrać gdzie ludzie mają nawyk w pewne miejsce chodzić i w takim duchu iść, aby ten współczynnik był wiarygodny jak zabierać i przenosić z jednego konta w drugi.

Przew. Rady – to Bledzew i Lubniewice doczekają się więcej pojemników ?

Radny Lach – spadek 50 % surowców, kto to dyktuje przemysł?, myślę że to należy z ochroną środowiska, przemysłem  jako przedstawiciele CZG-12 spotkać , bo czy łatwiej wyprodukować z nowego  czy z gotowego surowca.

Pan Pietrucki – tak znaczący spadek reguluje rynek, my wpływu  na papiernię, hutę szkła na odbiorców nie mamy.

Pani Kisielewicz sołtys wsi Glisno – wspomniał Pan, że ten jeden komplet IGLO przeciętnie na 500 mieszkańców jest przeznaczany, a w planie macie zamiar dokupić te komplety, myślę że Glisno ma ok. 800 mieszkańców i doczeka się drugiego kompletu pojemników, zwłaszcza tego żółtego na plastik to by nas usatysfakcjonowało.

Pan Pietrucki – może, jak będziemy zmieniać system to Glisno się doczeka. 

Pan Walczak Sekretarz gminy – CZG-12 zamierza zrobić nieckę i zbierać azbest

Pan Pietrucki – nie dlatego że Wojewódzki Plan Gospodarki Odpadami jest wytypowany na nasz lubuski teren składowisko w Gościku w Gorzowie.  

Odnośnie pkt.7. Sprawozdanie z wykonania budżetu gminy za 2008r. – podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Lubniewic

Pani Skarbnik przedstawiła informację na temat sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2008r.

Poinformowała, że dochody budżetowe ogółem wykonano w kwocie 8.797.261,31 zł co stanowi 101.25%  planowanych dochodów na 2008r.

Dochody bieżące przy planie 8.178.687 zł zrealizowano w kwocie 8257.928,43 zł co stanowi 100,97%

Dochody majątkowe wykonano w kwocie 539.332,88 zł co stanowi 105,73% planowanych dochodów.

Wydatki budżetowe zrealizowano w kwocie 9.524.791,27 zł, co stanowi 88.11% planowanych wydatków na  2008r.

- wydatki majątkowe wykonano w kwocie 2.144.340,84 zł co stanowi 76.16% planowanych wydatków na ten cel i 22,51%  zrealizowanych wydatków ogółem-wydatki bieżące zrealizowano w kwocie 7.380.450,43 % ogółu wykonanych wydatków.

Przy planowanym deficycie budżetu w kwocie 2.121.114,30 zł budżet roku 2008 zamknięto deficytem niższym tj. w kwocie 727.529,96 zł . Łączna kwota długu ogółem na koniec 2008 roku wynosiła 1.430.816 zł co stanowi 16,26% wykonanych dochodów w tym roku / wskaźnik ten nie może przekroczyć 60 % /

Łączna kwota planowanych do spłaty zobowiązań w 2008r. wynosiła kwotę 348.728 zł co stanowi 4.01 % planowanych dochodów / wskaźnik ten nie może przekroczyć 15 % /.

Planowane przychody z tytułu kredytów i pożyczek w kwocie 2.344.997 zł zostały zrealizowane w 42,64% / 1.000.000/

Rozchody wykonano w 100 % tj. 299.728 zł

Przewodniczący  Komisji Rewizyjnej odczytał wniosek komisji rewizyjnej w sprawie absolutorium dla Burmistrza Lubniewic

Przewodniczący Rady odczytał uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej w Zielonej Górze w sprawie wydania opinii o sprawozdaniu Burmistrza Lubniewic z wykonania budżetu gminy za 2008r.  oraz Uchwałę RIO

o wniosku Komisji rewizyjnej Rady Miejskiej, dotyczącym udzielenia absolutorium Burmistrzowi  

Prosił Przewodniczących komisji Rady o opinie na temat sprawozdania z wykonania budżetu za 2008 rok.

Przew. Komisji Rolnictwa Radny Żurański stwierdził, że komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu za 2008 r. jednomyślnie bez uwag.

Przew. komisji Planowania i Budżetu Radny  Pietrucki także poinformował, że komisja przyjęła sprawozdanie bez uwag.

Przew. Komisji Oświaty, zdrowia  i spr. socjalnych Radny Tyczyński – poinformował, że komisja przyjęła  sprawozdanie bez uwag jednomyślnie.

Przewodniczący Rady otworzył dyskusje nad budżetem pytając czy są uwagi i zapytania dotyczące wykonania budżetu za 2008r.

Wobec braku pytań Sekertarz Gminy  odczytał projekt uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Lubniewic za 2008 r.

Przew. Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały – uchwała została przyjęta jednomyślnie / 15 głosów za / - jak w załączeniu do protokołu.

Odnośnie pkt. 8 porządku obrad

Pani Skarbnik przedstawiła projekt uchwały w sprawie zmian budżetu na 2009r.

Wobec braku pytań Przewodniczący rady podda pod głosowanie projekt uchwały – uchwała została przyjęta jednomyślnie / 15 głosów za / - jak w załączeniu

Odnośnie pkt. 9 porządku obrad

Pan Sekretarz przedstawił projekt uchwały w sprawie przejęcia na mienie komunalne nieruchomości   niezabudowanej położonej w Glisnie z Agencji Nieruchomości Rolnej

Wobec braku pytań Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały

Uchwała została przyjęta jednomyślnie / 15 głosów za / jak w załączeniu

Odnośnie pkt. 10 porządku obrad  

Pan Sekretarz przedstawił projekt uchwały  w sprawie przejęcia na mienie komunalne nieruchomości  niezabudowanej  położonej w Glisnie, stanowiącej   własność Skarbu Państwa

Zaznaczył że obie uchwały dotyczą działek na powiększenie boiska w Glisnie

Przew. Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały

Uchwała została przyjęta jednomyślnie / 15 głosów za / jak w załączeniu

Odnośnie  pkt.11 porządku obrad

Pan Sekretarz przedstawił projekt uchwały  o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Lubniewice na potrzeby budowy gazociągu wysokiego i średniego ciśnienia.

Wobec braku pytań Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały

Uchwała została przyjęta jednomyślnie / 15 głosów za / jak w załączeniu

Odnośnie pkt.12 porządku obrad

Pan Sekretarz przedstawił projekt uchwały w sprawie zmiany w Statucie Miasta i Gminy Lubniewice

Uwag nie zgłoszono

Przew. Rady poddał po głosowanie projekt uchwały

Uchwała została przyjęta jednomyślnie/ 15 głosów za / jak w załączeniu

Odnośnie pkt.13 porządku obrad

Pani Skarbnik przedstawiła projekt  uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Sulęcińskiemu

Radny Biegowski – prosił o bliższy komentarz, na co będzie przeznaczona ta kwota

Pani Skarbnik – jest to uzupełnienie do naszego budżetu gdzie zaplanowaliśmy środki na dofinansowanie zadań drogowych i w chwili obecnej należy przystąpić do  realizacji tego zadania i niezbędna jest ta uchwała, że gmina udziela pomocy starostwu.

Pan Burmistrz – pierwotnie było ponad 500 tyś zł w budżecie gminy, zagwarantowane to jest droga powiatowa od drogi wojewódzkiej w kierunku aż do skrzyżowania za kościołem. Zakończenie I etapu, który był realizowany 2 lata temu i był skończony i na dzień dzisiejszy 25 % wartości całego zadania po przetargu jest 1.800 tyś zł i dlatego 25 % od całości zadania to co gmina jako partner dla powiatu i dla skarbu państwa daje to jest 452 tys zł. A konkretnie na co, nie jestem w stanie powiedzieć bo i  na chodniki, na odwodnienie, na całe zadanie. Jest to udział gminy w realizacji tego zadnia inwestycyjnego jako całość. Jest to na drogę powiatową. Droga powiatowa jest realizowana w programie popularnie nazywanych schetynówek  50 % daje skarb państwa, 25 % daje powiat i 25 % daje gmina. Natomiast druga droga, która jest drogą gminną, mamy też partnera z tym że to jest taki symboliczny partner ponieważ za partnera wg dróg schetynowych  były dodatkowe punkty. Natomiast droga gminna to można powiedzieć, że mamy 50 % skarb państwa i 50 % gmina. Natomiast droga powiatowa 25 % aż czy tylko,  bo gdybyśmy chcieli scedować  tylko i wyłącznie na powiat 50 % nie byłaby ta droga realizowana, a tak mamy za 25 % dokończenie całości zadnia które było realizowane dwa lata temu

Przew. Rady poddał pod głosowanie projekt uchwały – uchwała została podjęta jednomyślnie /15 głosów za / - jak w załączeniu do protokołu.

14.Punkt - Sprawy różne.

Radny Biegowski – wcześniej była taka akcja, że pracownik z Urzędu Pracy przyjeżdżał do gminy i ci bezrobotni mogli się zgłosić i podpisać.W związku z tym pytanie czy mogłoby to powrócić, jaka jest możliwość, aby nasi bezrobotni bez prawa do zasiłku mogli w gminie na jakiś jeden dzień konkretnie się zjeżdżać. Chodzi też o koszty, bo jak jest bezrobotny bez prawa do zasiłku to nie ma pieniędzy, w związku z tym wyjazd do Sulęcina jest utrudnieniem.

Pan Sekretarz – nie ma możliwości do powrotu takiego systemu, zmieniła się ustawa o zatrudnieniu o przeciwdziałaniu bezrobociu i w tej chwili bezrobotni zgłaszają się do Urzędu pracy, rejestruje się w systemie komputerowym i na miejscu odbywa szereg rozmów z doradcami zawodowymi. Urząd Pracy zobowiązany jest w ciągu trzech miesięcy skierować tą osobę do pracy, te trzy miesiące dla urzędu pracy są  na czas tej osoby,  ona jest szkolona i przygotowywana, a takich możliwości nie ma w terenie, ustawodawca nie  dopuszcza takich możliwości filialnego załatwiania,  musi trafić do Urzędu pracy fizycznie i tam jest kierowany do odpowiednich osób, które z nim pracują czy nad nim pracują. Takich informacji udzieliła Pani kierownik urzędu pracy bo takie pytanie padło wczoraj, że takich możliwości nie ma i prawo tego nie przewiduje. Także nie będzie powrotu do takiego objazdowego systemu.

Pan Burmistrz – ma informację dla radnych, zastanawiałem się czy to wprowadzić jako przedłużenie sesji w przyszłym tygodniu, czy tez zamkniecie,  ale doszłem do wniosku, że jako spotkanie radnych, a nie sesję. Do czego zmierzam 05 maja przyjeżdża do Lubniewic Dr Irena Eris ze swoim sztabem doradczym. Proponuję państwu żebyśmy spotkali się razem o godz. 17.00 . Dla niektórych państwa jest to znana osoba z kosmetyków, z tego że w Polsce ma siec hoteli SPA, jest bardzo mocno  prawdopodobnie że Irena Eris w Lubniewicach będzie budowała SPA na bazie obydwu zamków. Z mojej strony jest do Państwa prośba, żeby na spotkaniu z tą panią nie wystraszyć jej na początku trudnymi pytaniami, jest bardzo daleko zaawansowana sprawa SPA w Lubniewicach na bazie obydwu zamków, dlatego że jest podpisana umowa przedwstępna. Pani Eris chce spotkać się z nami, ze mną trochę wcześniej i ma kilka tematów, które musimy dopracować. Chociażby ogólnodostępnośc parku wokół zamku, ilość parku która będzie dostępna dla ogółu dla zamku, promenada nad jeziorem Lubiąż  ten odcinek ok. 200 metrów, są to tematy które będziemy musieli na bardzo spokojnie i wyważenie przedyskutować. Myślę że podchodzicie do tego że Lubniewicom potrzebny jest drugi oddech na bazie nowej jakości usług turystyczno-wypoczynkowych i to jest właśnie propozycja dwa hotele SPA w Lubniewicach stalibyśmy się największym zagłębiem SPA po hotelu Gołąbieski. Jest to dla nas ogromna szansa. Dlatego proszę jak spotkamy się nie wystraszmy tego sztabu pytaniami albo kategorycznymi stwierdzeniami nie bo nie, żebyśmy cały czas mieli w zanadrzu na uwadze, że każdy problem można rozwiązać. Także w przyszły wtorek to spotkanie, nie sesja dlatego że jak będzie sesja to będzie musiało być formalizowane i różnego rodzaju decyzje , natomiast przy spotkaniu najpierw wysłuchamy a później będziemy rozmawiali na innym poziomie.

Przew. Rady – czy Pan Burmistrz będzie miał spotkanie bezpośrednio przed naszym spotkaniem czy wcześniej  

Pan Burmistrz – bezpośrednio przed spotkaniem, ja już trochę szczegółów znam, ale chce to od Pani Eris usłyszeć to, co ma do zaproponowania i to, co chce uzyskać od gminy.

Radny Lach – czy to też będzie z mieszkańcami, czy w formie sesji

Pan Burmistrz – nie, tylko z radnymi, nie będzie to ani sesja ani komisja bez zapisu formalnego, odbędzie się  tutaj w tej sali 5 maja o godz. 17.00

Przew. Rady – myślę, że to nie koniec tych spotkań jak się dogadamy to będą formalne spotkania

Pan Burmistrz – tak będzie sesja, będzie podejmowanie uchwał

Radny Lach – to jest konkurencja dla Pana Woinskiego nie odstraszy

Pan Burmistrz – to nie jest konkurencja ani dla Woińskiego ani dla Eris dlatego że poziom i profesjonalizm świadczonych usług będzie bardzo różny, Eris jest na bardzo wysokim poziomie, natomiast pan Woiński będzie rozpoczynał od najniższego poziomu. To nie jest absolutnie zagrożenie dla nas jako Lubniewic, bicie w dzwony nic innego. Jeżeli dojdziemy do porozumienia ze sztabem doradczym Pani Eris to jest mowa o 150 miejscach pracy. Nie są to wszystkie miejsca pracy dla mieszkańców naszej gminy bo tam będą potrzebni wysocy kwalifikowani specjaliści, kadra zarządzająca, specjaliści ale będzie praca na poziomie ogólnym 100 może 120 miejsc.  I drugi hotel SPA i bezrobocie mamy z głowy.

Radny Biegowski – czy to temat rozbija się o przejścia wokół jeziora i zejścia koło rzeczki i będzie punktem spornym czy zapalnym, bo się okaże, że przejście wokół jeziora, promenada i dróżka koło posesji Kujawy

Pan Burmistrz – nie to jest tylko kwestia wyłączenia ogólnodostępczosci parku przy samym zamku dużym, natomiast mały zamek to będzie kwestia ile za rzeczką będziemy skłonni im odstąpić. Natomiast przejścia koło Kujawy tzw.  przejściem kamiennym myślę, że to w grę nie wchodzi. Ale nawet gdyby to była kwestia, że zamykamy to przejście i odgradzamy to murem koło pana Lisiewicza to ja zamykam oczy i mówię tak. Pewnie nie wszystkim to się spodoba mieszkańcom, ale ja uważam, że to tak czy inaczej byłoby SPA z szyldem Dr Irena Eris dla Lubniewice z korzyścią. Nie było mowy, że cały przylegający park przy małym zamku natomiast przy dużym zamku to tak, jest mowa, żeby wyłączyć teren parkowy  z ogólnodostepczości. Nie dziwię się, że to są takie propozycje, żądania, dlatego że wyobraźmy sobie, że samochody wartości po pół miliona złotych, będą przyjeżdżali odpowiedni  klienci i nie będę wskazywał palcem kto się tam będzie plątał i prosił o 2 złote na mamrota. Byłoby to mocno niewskazane. Ale zobaczymy 5 maja razem dowiemy się, jakie propozycje pod naszym kierunkiem jako gminy będzie miła dr Irena Eris.

Przew. Rady – na tym spotkaniu nie musimy podejmować żadnych decyzji.

Pan Burmistrz – ale to będzie nawet niemożliwe, ja bardzo bym chciał żebyśmy wytworzyli przyjazną atmosferę, wysłuchać, żeby nie mówić na tym spotkaniu że to jest niemożliwe, wszystko jest możliwe do przemyślenia, do przedyskutowania.

Radna Piękna- jest już umowa przedwstępna z Panem Kulczykiem

Pan Burmistrz – jest już podpisana umowa przedwstępna z panem Kulczykiem o kupno obydwu zamków .

Pan Burmistrz – nie wiem czy dobrze usłyszałem Radny Biegowski jest trochę zbulwersowany, że nie będzie dostępu do jeziora, to nie w takiej konwencji musimy rozmawiać o przyszłości Lubniewic, że niech kupi z całym jeziorem, to nie tak, musimy wypracować kompromis taki żeby był dla wszystkich dobry.Nikt nie chce zabrać dostęp do jeziora a jeżeli w jakimś nieznacznym stopniu będziemy mieli ograniczony dostęp do jeziora ale w zamian za to promocję na całą  Polskę – Europę to ja jestem za. Nawet gdyby była taka konieczność zrobienia pomostu łączącego obydwa zamki i będziemy wchodzili na most drewniany wzdłuż brzegu, to dlaczego nie. Jeżeli strona, która będzie z nami rozmawiała pomoże nam zbudować taki most to mamy dodatkową atrakcję i miejsce do wędkowania. Będzie kładka, pomost, kładka, pomost z dodatkowymi elementami jest to dodatkowa atrakcja. Są rozwiązania tylko na spokojnie i bez burzenia się, że nie, żeby nie odstraszyć.

Wobec wyczerpania punktów porządku obrad Przewodniczący Rady zamknął XX zwyczajną sesję  o godz. 13.10 .

Protokołowała

S. Żuk